poniedziałek, 21 czerwca 2010

TELEWIZOR ZAMIAST MAMY




Telewizor coraz częściej staje się opiekunką do dzieci. Rodzice zostawiają swoje pociechy na wiele godzin przed ekranami, znajdując w ten sposób czas dla siebie. Psychologowie biją na alarm - dzieci są w ten sposób uzależniane od telewizji już od najmłodszych lat.

Aż 39% polskich dzieci ma telewizor w swoim pokoju, ale rodzice nie obawiają się, że pociechy oglądają nieodpowiednie programy. Co więcej, rodzice w Polsce twierdzą, że częściej niż w innych krajach UE decydują o tym, co dzieci mogą oglądać. Uważają też, że oglądanie telewizji poprawia wiedzę ogólną pociech i pomaga w nauce języków obcych.

Co ciekawe, aż 83% polskich rodziców jest zdania, że to państwowe instytucje powinny nadzorować jakość emitowanych programów tak, aby dzieci nie natrafiły na coś niestosownego.

Z badań UPC (europejskiego operatora sieci kablowych), które przeprowadzono w 13 krajach UE, wynika, że połowa dzieci w Polsce ogląda telewizję półtorej godziny dziennie (w innych krajach Europy - 40%). Niektóre spędzają przed ekranem codziennie nawet siedem godzin. Te dzieci już można określić jako tele-maniaków. Skutkiem tego są gorsze wyniki w nauce i wyraźna niechęć do czytania.

Polacy, w przeciwieństwie do rodziców z Europy Zachodniej, nie obawiają się negatywnego wpływu na dzieci treści komercyjnych w reklamach. Wywołują one lęk zaledwie u 16% Polaków, podczas gdy u Belgów czy Niemców - u około 60% respondentów. (PAP)

źródło: Wiadomości

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz